reklama
reklama

INTERWENCJA: Banery zniknęły ale śmieci po nich pozostały [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: nadesłane

INTERWENCJA: Banery zniknęły ale śmieci po nich pozostały [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
11
zdjęć

Banery zniknęły a śmieci po nich pozostały | foto nadesłane

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Sygnały Czytelników Sanok, niedawno był areną intensywnej banerowej kampanii wyborczej, mieszkańcy zwracają uwagę na niepokojący problem. Po zakończonych wyborach samorządowych, na ulicach, mostach i chodnikach wciąż można znaleźć pozostałości po banerach wyborczych. Czy aby na pewno wszystkim kandydującym chodzi o nasz piękny Sanok?
reklama

Mieszkańcy informują, że choć same banery zostały usunięte, to plastikowe obejmy, którymi były one przytwierdzone, nadal zanieczyszczają przestrzeń publiczną.

Mostek na skrzyżowaniu Podgórze i Aleja Wojska Polskiego jest cały zaśmiecony pozostałościami po banerach, to samo na ulicy Stróżowskiej

- alarmuje jeden z czytelników, dodając, że pozostawione śmieci są wstydliwym świadectwem dla wszystkich kandydatów.

 

Nie jest to jedyny głos niezadowolenia. Inni mieszkańcy także wskazują na brak odpowiedzialności i troski o wspólne dobro, które powinny cechować kandydatów na lokalnych liderów. Slogany "Sanok dobro wspólne", "łączy nas Sanok", "budujmy razem" wydają się tracić na znaczeniu, kiedy po zakończeniu wyborów, obietnice i hasła ustępują miejsca niechlujstwu i braku dbałości o estetykę miasta.

Ten problem nie dotyczy jedynie estetyki i niewygodny dla przechodniów, ale ma także realny wpływ na środowisko. Plastikowe elementy mogą dostać się do systemów wodnych, zagrażając faunie i florze. Co więcej, stanowią one ryzyko dla bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów.

 Każdy, kto kandydował, ma obowiązek czy jego komitet, posprzątania po sobie. Mamy na to ustawowo 30 dni, ale w moim założeniu jest tak, że trzeba to zrobić bardzo szybko wręcz natychmiast. Jedyną rzeczą usprawiedliwiającą, że te banery jeszcze gdziekolwiek wiszą, jest to, że czasami nie wieszaliśmy ich sami, tylko po prostu osoby od nas brały materiały i wieszały. Dlatego proszę o sygnał, nawet prywatnie to podjadę i ściągnę, nie mam z tym najmniejszego problemu. Niemniej jednak dzieje się tak,  że przejeżdża w nocy zaraz po wyborach, jakaś firma czy ludzie, którzy po prostu zabierają te banery, ale niestety nie sprzątają po sobie, zostawiając plastikowe trytki i często oczka w miejscach, z których zerwali te banery i pojawia się bardzo duży problem . Ten plastikowy mogę to nazwać, syf zostaje w miejscu, gdzie wisiał baner.  Ostatnio nawet mój sąsiad mi zwrócił uwagę koło mojego domu, że posprzątałem baner, a zostawiłem trytki. Byłem mu wdzięczny, że zwrócił mi uwagę, podszedłem i uprzątnąłem miejsce po banerze

- komentuje radny powiatu Damian Biskup.

Co tu mówić każdy ma posprzątać ot prosty przekaz 

- mówi nam Jerzy Domaradzki Radny Miasta Sanoka elekt. 

Zwracamy się z pytaniem do wszystkich kandydatów i organizacji politycznych, które brały udział w wyborach: Czy naprawdę troska o dobro wspólne kończy się wraz z ostatnim dniem kampanii? Czas pokazać, że dbałość o Sanok i jego mieszkańców nie była tylko pustym sloganem wyborczym, ale prawdziwą wartością, która znajduje odzwierciedlenie w codziennych działaniach.

Apelujemy do kandydatów oraz samych mieszkańców o zwrócenie większej uwagi na tę kwestię. To, jak dbamy o nasze miasto, mówi wiele o nas samych – nie pozwólmy, by była to opowieść o zaniedbaniu i braku odpowiedzialności.

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama