W środowy wieczór nasi Czytelnicy żyli akcją w Przemyślu. Przypomnijmy. Mężczyzna zabarykadował się w jednym z pomieszczeń kamienicy przy ulicy Słowackiego. Według pierwszych informacji mógł mieć przy sobie nóż, a w pokoju razem z nim przebywało dziecko. Policjanci przez kilka godzin negocjowali z desperatem!
- Około godziny 14:50 otrzymaliśmy zgłoszenie, że w Przemyślu w kamienicy przy ulicy Słowackiego w jednym z mieszkań trwa awantura domowa. Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że w lokalu w jednym z pomieszczeń mężczyzna zamknął się z kilkuletnim dzieckiem i nikogo do siebie nie dopuszcza.Nie możemy oficjalnie potwierdzić, że ten mężczyzna ma przy sobie nóż. Na miejscu pracują policyjni specjaliści. -
- tłumaczyła na miejscu zdarzenia Małgorzata Czechowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu.
Czas mijał, a mężczyzna nie chciał rozmawiać, policjanci widzieli, że staje się coraz bardziej agresywny. Decyzja mogła być tylko jedna: wejście siłowe przez oddziały kontrterrorystów. 36-letni desperat został zatrzymany, a dziecko po sprawdzeniu jego stanu zdrowia, trafiło do matki.
36-letni mieszkaniec Przemyśla to osoba dobrze znana policji. Mężczyzna posiadał zakaz zbliżania się i kontaktowania się z konkubiną, który został wydany przez Prokuraturę Rejonową w Przemyślu. Teraz zatrzymany przebywa pod nadzorem policji w szpitalu. Trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.