Policjanci interweniują i reagują w związku ze zgłoszeniami dotyczącymi osób, którym grozi wychłodzenie.
W sobotę (23.01.br.) w Sanoku, po godzinie 21, funkcjonariusze pomogli mężczyźnie, który znajdował się pod znacznym działaniem alkoholu i nie potrafił samodzielnie utrzymać równowagi. 50- latek w organizmie miał ponad 3,5 promila alkoholu. Ze względu na niską temperaturę pozostawienie go w takim stanie bez opieki zagrażało jego życiu. Po udzieleniu pomocy medycznej mężczyzna został przewieziony do sanockiej komendy Policji i osadzony w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych do czasu wytrzeźwienia.
Alkohol i niskie temperatury mogą stanowić śmiertelne zagrożenie dla życia i zdrowia. Po wypiciu alkoholu występuje złudne poczucie rozgrzania, jednak bardzo szybko może dojść do wychłodzenia organizmu. Wiele osób udaje się uchronić przed wychłodzeniem dzięki właściwej reakcji innych ludzi.
Jeśli zauważymy człowieka leżącego na chodniku, czy śpiącego na ławce, nie pozostawajmy obojętni na los takiej osoby. Nie przechodźmy obok kogoś, komu może grozić niebezpieczeństwo. By uratować komuś życie wystarczy zadzwonić na bezpłatny telefon alarmowy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.