Na chwilę obecną na miejscu działają 4 zastępy straży: 2x OSP Rzepedź oraz 2x OSP Komańcza. Zapaliło się składowane drzewo w bezpośrednim sąsiedztwie kotła grzewczego. Pożar na szczęście został szybko zlokalizowany. W tym miejscu dyżurny PSP Sanok składa gorące podziękowania Druhowi Grzegorzowi Wawryszczukowi z OSP Rzepedź, za podjęcie natychmiastowych działań. Druh zadzwonił i poinformował nas natychmiast, o podejrzeniu pożaru, zebrał swoją jednostkę i od razu pojechali na miejsce zdarzenia. To pozwoliło na zduszenie ognia, zanim rozprzestrzenił się na dobre.
- relacjonuje nam dyżurny PSP Sanok.