reklama
reklama

Sukcesy w boksie i kickboxingu dzieci formuła Kick Light sanockich Samurai [ZDJĘCIA]

Opublikowano:
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Tak jak zapowiadał prezes klubu Samuraj Trans Sanok - Marcin Solarz, zawodnicy jego klubu ponownie powracają z sukcesami. Tym razem w boksie i kick-boxingu dzieci formuła Kick Light.
reklama

 Przypadkowo okazało się, że szykujący się do swojego pierwszego startu Bokserzy Samuraja mają Puchar Karpat w Mielcu w tym samym terminie co Grand Prix Polski (Puchar) Kadetów i Juniorów w kick-boxingu formuła Kick Light w Mińsku Mazowieckim, do którego szykowano pierwszy start najmłodszych wychowanków klubu.

- relacjonuje prezes klubu Marcin Solarz.

 

Nie chcąc wybierać, między ważnością zawodów Zarząd Samuraja postanowił, że wystartuje w obydwu imprezach. Doszło w ten sposób do kuriozalnej i pierwszej takiej sytuacji w historii startów zawodników Samuraja, gdzie podzielono się na dwie ekipy. Jedna z trenerem Arturem Szychowskim wybrała się do Mińska Mazowieckiego gdzie w Pucharze Polski wystąpili Bianka Bluj i Dawid Szychowski.  Natomiast druga grupa z trenerem Kamilem Rościńskim i prezesem Marcinem Solarzem wyruszyła na turniej bokserski do Mielca, gdzie swój pierwszy start w boksie mieli zaliczyć Sebastian Lach (-69 kg), Mateusz Płocica (-64 kg) i Adam Tutak (-91 kg).

Turniej w Mielcu zgromadził około 90 zawodników z 15 klubów wśród nich trzech zawodników Samuraja – po losowaniu okazało się, że debiut w boksie zawodnika Samuraja przyjdzie już w pierwszej walce z zawodnikiem SKB Galicja Sędziszów Małopolski. Z Bartoszem Skoczylasem rękawice skrzyżował Sebastian Lach w kategorii do 69 kg. Po 3 rundach zawodnik Samuraja wygrywa jednogłośnie w swoim debiucie i to z dużo bardziej doświadczonym zawodnikiem.

Następnie w ringu pojawił się świeżo upieczony Mistrz Polski w Kickboxingu - Adam Tutak, który tym razem spróbował swoich sił w boksie. Przeciwnikiem Adama był zawodnik Paco Lublin Jędrzej Jasiński w wadze do 91 kg

– Walka trwała niecałą minute Adam który w ostatnim czasie kończy wszystkie walki przed czasem i tym razem dwukrotnie posłał swojego przeciwnika na deski wygrywając swoją walke przed czasem już w pierwszej rundzie przez KO w ten sposób zaliczając pierwszy nokaut w turnieju bardzo wyraźnie zaznaczył swoją obecność w boksie.

- mówi Marcin Solarz.

Ostatni w ringu pojawił się Mateusz Płocica w wadze do 64 kg, którego przeciwnikiem był zawodnik Optimusa Krosno Kacper Rzepka.

Mateusz miał bardzo trudne zadanie w debiucie, ponieważ niemal wszyscy zawodnicy w jego kategorii wagowej mieli stoczone minimum 10 walk, więc różnica w doświadczeniu była ogromna. Mateusz od pierwszej rundy walczył jak równy z równym, nie oddając pola bardziej doświadczonemu przeciwnikowi w tej tez rundzie, przypadkowo doznał uderzenia głową w kość policzkową - sędzia tego nie zauważył i zaczął liczyć Mateusza, na co zareagował narożnik. Mogło to mieć wpływ na dalszy bieg walki, jednak klasa przeciwnika Mateusza pozwoliła mu kontrolować ten bardzo dobry pojedynek, który mimo, że zakończył się zwycięstwem zawodnika z Krosna, to Mateusz pokazał się z bardzo dobrej strony, dając świetną walkę. W ten sposób pierwszy turniej bokserski w wykonaniu zawodników Samuraj Trans-San Sanok zakończył się kolejnym sukcesem.

- tłumaczy prezes Solarz.

W tym samym czasie w Mińsku Mazowieckim swój pierwszy start zaliczyli kadeci młodsi Samuraja Dawid Szychowski kategoria -37 kg kick light oraz w kategorii kobiet Bianka Bluj -42 kg kick light. W swoim debiucie Dawid Szychowski pokonał jednogłośnie zawodnika gospodarzy Michała Wąsiewicza z klubu Valhalla Mińsk Mazowiecki. Odnosząc historyczne, pierwsze oficjalne zwycięstwo w zawodach stał się najmłodszym zawodnikiem w historii klubu, który wygrał walkę, meldując się w półfinale.

Swoją półfinałową walkę stoczył z Patrykiem Klamrowskim aktualnym brązowym medalistą Mistrzostw Polski starszym o 2,5 roku.

Różnica w doświadczeniu była widoczna i mimo podjęcia walki z dużo starszym jak na tą kategorię zawodnikiem Dawid niestety przegrał, kończąc zawody na 3 miejscu, z brązowym medalem Pucharu Polski! Należy dodać, że półfinałowy przeciwnik Dawida został zwycięzcą całego turnieju. Druga zawodniczka Bianka Bluj stoczyła swój pojedynek z Barbara Budek również dużo starszą i bardziej doświadczoną zawodniczką KS Egida Olsztyn, która okazała się za mocna dla zawodniczki Samuraja, ale również dla pozostałych uczestniczek, ponieważ wygrała później swoją kategorię i cały Puchar natomiast Bianka podobnie jak Dawid zajęła 3 miejsce i wróciła do Sanoka z brązowym medalem. Podsumowując słowa trenera Artura Szychowskiego, który był opiekunem wyjazdu do Mińska Mazowieckiego, nasi najmłodsi zawodnicy zaliczyli pierwszy start i zdobyli bardzo cenne doświadczenie, przywożąc przy okazji kolejne trofea tym razem 2 x trzecie miejsce!


Klub Samuraj Trans-San Sanok dziękuje sponsorom klubu za wsparcie finansowe, dzięki któremu mieliśmy możliwość wystartowania w dwóch turniejach różnych dyscyplin, jednocześnie co jest kolejnym niezaprzeczalnym sukcesem organizacyjnym i sportowym klubu.

- kończy prezes klubu - Marcin Solarz.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama