Około godziny 23:00 dyżurny sanockiej Policji otrzymał zgłoszenie o kobiecie, która wyszła z domu i mogła znajdować się, ze względu na stan zdrowia, w okolicznościach zagrażających jej życiu. Działania zostały podjęte natychmiastowo.
Kilkanaście minut po zgłoszeniu, policyjny patrol w trakcie jazdy w miejscowości Zagórz, zauważył leżąca na poboczu, twarzą w śniegu kobietę. Mundurowi od razu zatrzymali radiowóz, pobiegli do kobiety i udzielili jej pierwszej pomocy. Poszkodowana posiadała uraz głowy, który prawdopodobnie powstał podczas upadku, była przemoczona i wyziębiona.
Z uwagi na niską temperaturę policjanci zabrali ją do radiowozu, gdzie mogła się ogrzać. Policjanci ustalili, że to 55-letnia mieszkanka powiatu sanockiego, której dotyczyło zgłoszenie. Na miejsce została wezwana karetka pogotowia. Po dotarciu karetki kobieta została przekazana zespołowi ratownictwa medycznego i przewieziona do szpitala.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Toruńskie „pierniki” za twarde dla sanoczan
To nie jedyna interwencja podejmowana tego dnia, przez patrol w tym składzie, podczas której dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji udało się zapobiec tragedii. Około godziny 22:00, funkcjonariusze podczas patrolowania Sanoka, zauważyli leżącego na chodniku, wyziębionego mężczyznę. Policjanci udzielili mu pomocy, a następnie przekazali załodze karetki pogotowia. 44-latek został przewieziony do szpitala.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.