Tym razem rywalem sanoczan w rozgrywkach IV ligi, grupy podkarpackiej była ósma w tabeli ekipa JKS-u Jarosław.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Osława Zagórz zagra z Płowcami już dziś w A klasie
Dwa słupki, poprzeczka, kilka zmarnowanych dogodnych sytuacji do strzelenia bramki i całkiem dobra gra sanoczan nie stanowiły niestety sobotniego wieczoru wystarczającego argumentu do sięgnięcia choćby po jeden punkt.
JKS strzela bramkę po kontrze i rzucie karnym.
Mimo, że to Ekoball dyktował warunki gry i stwarzał więcej klarownych sytuacji, to w ostatecznym rozrachunku liczą się strzelone bramki, a tych jarosławianie mieli na koncie o jedną więcej niż gospodarze.
Za tydzień Ekoball zagra na wyjeździe w Sędziszowie, a za dwa na "Wierchy" zawitają rezerwy ekstraklasowej Stali Mielec.
W międzyczasie ćwierćfinał okręgowego Fortuna Pucharu Polski i mecz z liderującą klasie okręgowej drużyna z Ustrzyk Dolnych.
IV liga, grupa podkarpacka:
Geo-Eko Ekoball Stal Sanok - JKS Jarosław 1-2 (0-1)
Bramka: Konrad Kaczmarski
Widzów: 300