Cudzoziemcy zgłosili się do odprawy na wjazd do Polski w miniony wtorek (21 września) w Budomierzu. Małżeństwo z trójką dzieci w wieku 14, 17 oraz 19 lat przedstawiło do kontroli oryginale tureckie paszporty, oraz niemieckie tytuły pobytowe.
CZYTAJ TAKŻE: Opłata za śmieci uzależniona od zużycia wody? XLVI sesja Rady Miasta Sanoka VIII kadencji
Dokumenty miały potwierdzać prawo do pobytu na terytorium Niemiec. Funkcjonariusze Straży Granicznej zakwestionowali autentyczność dokumentów. Wnikliwa kontrola kart pobytu z wykorzystaniem specjalistycznego sprzętu potwierdziła podejrzenia — dokumenty były wykonane na wzór oryginalnych.
W obecności tłumacza cudzoziemcom postawiono zarzuty wykorzystania fałszywek oraz próby nielegalnego przekroczenia granicy, do czego się przyznali. W trakcie przesłuchania szczegółowo odpowiedzi mundurowym o planie swojej wyprawy. Fałszywe dokumenty kupili jeszcze w trakcie pobytu w Turcji, płacąc po tysiąc euro za sztukę. Na Ukrainę dostali się legalnie drogą lotniczą. Ostatecznie chcieli dotrzeć do Frankfurtu w Niemczech i tam się osiedlić. Straż Graniczna wydała im decyzje o odmowie wjazdu do Polski i zawróciła na Ukrainę. O konsekwencjach prawnych popełnionych czynów zdecyduje sąd.
Od początku 2021 roku funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału SG ujawnili już blisko 2,8 tys. fałszywych dokumentów. Wśród nich były 23 podrobione tytuły pobytowe wydane rzekomo przez takie kraje jak: Niemcy, Włochy czy Węgry.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.