reklama
reklama

Miasto kontra wieś, bogatsi kontra mniej zamożni - co jedliśmy w trakcie pandemii

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: archiwum

Miasto kontra wieś, bogatsi kontra mniej zamożni - co jedliśmy w trakcie pandemii - Zdjęcie główne

foto archiwum

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Główny Urząd Statystyczny sprawdził, jak Polacy odżywiali się w 2020 roku podczas pandemicznych miesięcy. Przypomnijmy, że zagrożenie koronawirusem dotarło do nas w lutym, a już w kwietniu został zarządzony pierwszy lockodown. Wszyscy pamiętamy sceny ze sklepów, kiedy klienci wykupywali mąkę, cukier, drożdże, makarony, obawiając się, że lada moment sklepy zostaną pozamykane.
reklama

Pandemia zmieniła naszą dietę. Zamiast na frykasy w restauracjach, postawiliśmy na proste posiłki przygotowane w domach, a wszystko to widać w najnowszym raporcie.

W dokumencie GUS widać wyraźnie, jakie pandemia miała przełożenie na nasze talerze. W 2020 roku spożycie mąki wzrosło o 18 procent. Zmiany nie dotyczą tylko tego produktu, ale generalnie wszystkich podstawowych. Wynika to z faktu, że zostaliśmy zmuszeni do stołowania się w domach i do samodzielnego przygotowywania posiłków. GUS jasno wskazuje, że wzrost wydatków na jedzenie, to efekt zamknięcia restauracji. A w tych wydaliśmy w 2020 roku o 26,7 proc. mniej pieniędzy niż rok wcześniej.

Ale do rzeczy, co jedliśmy siedząc w domach? Jednej odpowiedzi na to nie ma, a statystycy tłumaczą, że wszystko zależało od możliwości finansowych każdej z rodzin. "Wraz ze wzrostem ich zamożności, wyższy był poziom spożycia niektórych artykułów żywnościowych takich jak pieczywo i produkty zbożowe, mięso, warzywa, owoce, sery i twarogi oraz wody mineralne i źródlane." – wskazuje GUS.

Domowy chleb

Można jednak, na podstawie danych, określić, czego kupowaliśmy (jedliśmy) mniej. Pieczywo – jego spożycie spadło o 7,7 procent. Ziemniaków w naszym menu było o 2,5 proc. mniej i aż 10-procentowy spadek zanotowała margaryna oraz inne twarde tłuszcze roślinne. Dla przeciwwagi wzrosło spożycie masła – o 14 procent.  Wyjaśnijmy jeszcze, że mniej pieczywa i ziemniaków w diecie to efekt ograniczeń w handlu i to że wielu Polaków zaczęło samodzielnie wypiekać chleb.

Wróćmy do pieniędzy, bo to one w dużej mierze zdeterminowały naszą dietę. GUS sprawdził, co jadały różne grupy obywateli w podziale na zarobki. Najzamożniejsi jedli więcej warzyw – 9 kg miesięcznie, podczas gdy posiadający mniejsze zasoby finansowe 6,6 kg. Podobnie jest z owocami - 5,3 kg  w stosunku do 2,9 kg. Bogatsi kupowali też więcej wody mineralnej - 7,4 l., mniej zamożni 4,6 l.

Miejskie warzywa

Dało się też zauważyć różnice ze względu na miejsce zamieszkania. „Gospodarstwa domowe zamieszkujące tereny wiejskie charakteryzują się nieco innym modelem żywienia niż gospodarstwa domowe zamieszkujące miasta.” – przyznaje GUS i wskazuje; „Pozytywnym zjawiskiem jest wzrost wartości miesięcznego spożycia na osobę warzyw (o 0,4 kg) i owoców (o 0,2 kg) w miastach".

Na wsi większe też było spożycie cukru, gdzie jedna osoba zjadała go ponad 1 kg miesięcznie, a miastowi 700 gramów. Odwrotnie było w przypadku mięsa, bo więcej jadało się go na terenach wiejskich (5,5 kg na osobę) niż miejskich (4,8 kg.).

Lepsze nastroje

To jeszcze kilka słów o koniunkturze konsumenckiej w tym roku. W kwietniu 2021 r. odnotowano nieznaczną poprawę nastrojów. „Bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej (BWUK), syntetycznie opisujący obecne tendencje konsumpcji indywidualnej, wyniósł -22,5a i był o 0,5 p. proc. wyższy w stosunku do poprzedniego miesiąca.” – opisują w najnowszej informacji statystycy i dodają, że nadal wiele osób odczuwa niepokój i obawia się o swoją sytuację finansową. 21 proc. respondentów przyznało, że pandemia to dla nich „duże zagrożenie”.

 

New4Media

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama