reklama
reklama

Muzyka w stylu folk kocha akordeon

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Marian Struś

Muzyka w stylu folk kocha akordeon - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
13
zdjęć

foto Marian Struś

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości Każdy koncert Międzynarodowych Spotkań Akordeonowych coś udowadnia! Wczorajszy, bez wątpienia, pokazał, że akordeon idealnie brzmi w muzyce folkowej. A gdy jeszcze doda się do niej wokal i instrumenty perkusyjne, naprawdę jest się czym rozkoszować. I to właśnie stało się udziałem publiczności, która w piątkowy wieczór szczelnie wypełniła Salę Koncertową Państwowej Szkoły Muzycznej w Sanoku.
reklama

Przed sobą miała wyborny zespół w składzie: Jga Krzaczyńska (wokal), Jacek Kopiec (akordeon) i Tomasz Czaderski (perkusja), który zawitał do Sanoka z Krakowa. Ich koncert nosił tytuł „BAJANIA LUDOWE”.

 


    To był bardzo energetyczny koncert polskich piosenek ludowych o zupełnie nowym obliczu, w nowoczesnych, bardzo ciekawych aranżacjach. Potwierdził, iż polska muzyka ludowa posiada ogromny potencjał muzyczny i tekstowy.

    Początek był dla słuchaczy co najmniej szokujący, jako że muzycy na powitanie wykonali utwór zatytułowany „Sowa na gaju”, zupełnie nie wiedząc, że piosenka o tym tytule jest hymnem jednej z sanockich dzielnic - Posady. A więc zaczęło się od niespodzianki. Kolejny utwór - „Jadą goście, jadą” okazał się powszechnie znany, chociaż w zaprezentowanej aranżacji wydawał się jeszcze piękniejszy, jakby mniej zużyty. O tym, że polska muzyka ludowa przepełniona jest tematyką miłości, pokazał utwór „Śliczna jesień świeci”, a że często przybiera ona frywolniejszy styl, łatwo było dostrzec, słuchając piosenek: „Wyszłabym za dziada” (żeby się trafiło…), czy „Trudno”.


    Artyści w niepowtarzalny sposób potrafili łączyć teksty i melodie polskich pieśni ludowych z różnych regionów kraju. Bardzo podobała się, znana z repertuaru Zespołu Pieśni i Tańca „Mazowsze”, piosenka pt. „Dwa serduszka” (cztery oczy, o, jo, joj…), czy mniej znana, a równie piękna „Lipka” (Z tamtej strony jeziora, stoi lipka zielona…). Kolejny utwór też wszyscy łatwo rozpoznali, chociaż pochodzi z Mazur. To popularny w całym kraju „Maciek” (umarł Maciek, umarł, już leży na desce, żeby mu zagrali, podskoczyłby jeszcze…). Wielkim aplauzem przyjęto: „Zaświeć mi miesiączku”, w przepięknej aranżacji, stylizowany na słynne Bolero Ravela. – To jest nasze polskie, ludowe bolero! – skwitował na oklaskach autor aranżacji Jacek Kopiec. 


    Zespół zaprezentował też dwa utwory spoza naszego kraju, chcąc w ten sposób udowodnić, że inne kultury muzyczne także przenikały do polskiej muzyki ludowej. Jedną z nich była ukraińska pieśń ludowa, drugą utwór żydowski („Dona, donna”), ta druga zaśpiewana została w języku jidysz. 
    Koncert „Bajania ludowe” miał też swoje przesłanie. Przekazał je, zwracając się do uczestników festiwalu, jeden z artystów: akordeonista Jacek Kopiec, świetny instrumentalista, kompozytor, pedagog oraz producent muzyczny. – Gratuluję Wam, że się tu znaleźliście. Bez względu na oceny, zajęte miejsca, wszyscy jesteście zwycięzcami. Bo pokochaliście muzykę, dostrzegliście w niej piękno, które dostarcza ona słuchaczom. Rozwijajcie się. Otwórzcie głowy na cały muzyczny świat, nie tylko na klasykę. Spójrzcie z zaciekawieniem na muzykę improwizowaną… - zachęcał przyszłych artystów. Dodajmy, że ten sam Jacek Kopiec, tylko o dwanaście lat młodszy, też był uczestnikiem sanockiego festiwalu, zostając jego laureatem. 


    Pożegnały ich bardzo gorące brawa, czerwone róże, zrewanżowali się bisem, piosenką ludową pochodzącą z Gór Świętokrzyskich o sympatycznym tytule „Dwa wróbelki”. To był naprawdę uroczy koncert, który ukazał piękno polskiej muzyki ludowej w różnych aranżacjach, nieograniczone możliwości brzmieniowe akordeonu i różnorodność barwową instrumentów perkusyjnych. A do tego świetny wokal i mistrzostwo świata muzyków. 


    Dziś już będziemy żegnać się z XXII Międzynarodowymi Spotkaniami Akordeonowymi „SANOK 2024”. O godz. 17 w Sali Koncertowej PSM koncert laureatów. Poznamy ich zwycięzców w dziewięciu kategoriach wiekowych i w kategorii zespołów. Będzie ciekawie. Znamy już pierwsze przecieki. Jak zdradził mi prof. Andrzej Smolik, znakomicie zaprezentowali się uczestnicy z Podkarpacia! Do zobaczenia i do usłyszenia!

- z Sali Koncertowej XXII MSA, Marian Struś - Korso.

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama