Szanowna Redakcjo,
Ja wiem, że natura ludzi jest paskudna i gdyby mogli, to wjechaliby na zakupy do marketu, ale na takie marnotrawstwo w dobie gdzie wszystko się betonuje, nie mogę patrzeć spokojnie. Nie dość, że zastawili boisko samochodami, to jeszcze jeżdżą po trawie, jak po ulicy. Nie mam sił więcej komentować, sprawdźcie sami. Czy u nas nie może być normalnie i z kulturą? Musimy wszystko od razu zniszczyć?
Art. 144. Niszczenie roślinności
Dz.U.2019.0.821 Kodeks wykroczeń
podlega karze grzywny do 1.000 złotych albo karze nagany.
§ 2. Kto usuwa, niszczy lub uszkadza drzewa lub krzewy stanowiące zadrzewienie przydrożne lub ochronne albo żywopłot przydrożny,
podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
§ 3. W razie popełnienia wykroczenia określonego w § 1 lub 2 można orzec nawiązkę do wysokości 500 złotych.