Komunikat brzmiał: "Miejscowość Kreców, zaginęła osoba podczas grzybobrania, prawdopodobnie jest nieprzytomna".
Przeczytaj także:
Do poszukiwań wyruszyło 5 zastępów straży pożarnej, grupa poszukiwawcza z dwoma quadami, bieszczadzka Grupa GOPR, patrol policji, Pogotowie Ratunkowe oraz LPR ratownik 10.
Jednostki straży pożarnej, jakie brały udział w poszukiwaniach:
- OSP Niebieszczany,
- OSP Tyrawa Wołoska,
- OSP Rakowa
- dwa zastępy JRG Sanok.
Mężczyzna wybrał się na grzyby i zagubił się w lesie. Źle się poczuł, wystąpił u niego mocny ból głowy. Na ratunek pospieszyła rodzina zagubionego mężczyzny, żona wraz z synem. Jednak sami również się zgubili i nie potrafili samodzielnie wrócić, nie znając tego terenu leśnego.
Akcja mocno utrudniona była ze względu na całkowity brak łączności telefonicznej i radiowej. Poszkodowanego udało się znaleźć tylko dzięki aplikacji "Na Ratunek". Po otrzymaniu współrzędnych geograficznych ekipa poszukiwawcza quadami ruszyła na ratunek. Szczęśliwie odnaleziono zarówno męczyznę jak i jego bliskich. Udzielono im wsparcia psychicznego i podano tlen, natomiast mężczyznę z ostrym bólem głowy załoga LPR przetransportowała do szpitala.